Dla niektórych osób (rodzin) odnaleziono
zdjęcia (zasługa Andrzeja Kalczuka, Bogdana Spreiera i Marii Górzyńskiej). Na
nich występują:
- Przyrodnie siostry
i bracia mojego ojca. Siostry Maria, Jadwiga i Sabina wcześnie zmarły a
brat zginął w 39 r. jako żołnierz KOP;
- Rodzina Marii
Kalczuk z domu Nienałtowska i jej prawnuczka;
- Moi dziadkowie i rodzice;
- Rodzina Zuzanny Spreier z domu Nienałtowska;
- Rodzina Podolińskich z Moniką Nienałtowską i
moją Babcią. Może uda się odszukać pozostałe zdjęcia.
Dziadek Franciszek kupił ok. 1890 r. ziemię w miejscowości Kopcie gm. Grębków pow. Węgrów. Jego
syn Franciszek w 1903 r. ożenił się z Florentyną Jankowską. Z tego związku urodziło się
czworo dzieci. Po śmierci Florentyny, ożenił się w 1913 r.z jej siostrą (chodziło
o dobro dzieci z pierwszego małżeństwa) Anną. Z tego związku także urodziła się
czwórka dzieci. Co znamienne - z pierwszego związku rodzi się syn i następnie
3 córki i z drugiego także syn (mój ojciec) i kolejno trzy córki. Dziadek Franciszek
w 1924 r. sprzedał posiadaną ziemię i kupił jakoby folwark Zagłobowo k. Małoryty pow. Brześć. Tam zmarł w 1930 r. Po zajęciu Zagłobowa przez Armię Czerwoną
moi rodzice jako zbyt bogaci trafili do więzienia razem z moim starszym bratem, mającym wóczas 5 miesięcy, który tam zmarł. Zatem babcia zdołała wykupić (za jakiś srebrny komplet) rodziców z więzienia w Małorycie. Przeszli nielegalnie radziecko-niemiecką granicę. Zatem osiedli na okres wojny w Kotuniu pow. Siedlce, z okolic
którego wywodziła się moja Babcia Anna z Jankowskich. Babacia i pozostała część rodziny, którzy pozostali - spędzili 6 lat na Syberii. Rodzice w pewnym okresie prowadzili
sklep wielobranżowy w Czerniejewie gm. Skórzec Z opowiadań rodziców wynikało,
że utrzymywali bliskie, przyjacielskie kontakty z pozostała rodziną wywodzącą
się z Jankowskich tj. rodziną Andraszków (Zofia
Andraszek była moją matką chrzestną) i Jeznachów.
Drzewo rodziny Andraszków
i
Jeznachów
"wyjęte" z drzewa Jankowskich. "Protoplastami" tych drzew,
"po kądzieli" byli Teofila i Kazimierz Jankowski.
Obecnie, dzięki wspomnieniom Marii i Pelagii z Andraszków oraz Jadwigi z Jeznachów
mogę częściowo odtwarzać historię rodziny. Ostatnio dotarłem do wspomnień Stanisława
Witolda Jankowskiego, gdzie szerzej napisano o losach Florentyny i Anny Jankowskich
i ich dzieciach.
Drzewo genealogiczne rodziny w postaci plików komputerowych
Pełne drzewo (w postaci graficznej) rodzin powinowatych mojej rodzinie "po kądzieli" jest trudne do przedstawienia na stronie internetowej w prostej postaci. Dlatego zrobiłem takie drzewo w kilku postaciach, jako pliki komputerowe do odtworzenia w programach:Pierwsze dwa programy - typowo genealogiczne,
są w wersji shareware. Można je bezpłatnie ściągać ze stron dystrybutorów. W
tej postaci są całkowicie przydatne do odczytywania drzew genealogicznych i
wprowadzania poprawek. Pierwszy z ww. programów jest także w polskiej wersji
językowej.
Z drzewa wykonanego w GenoPro
można sporządzić indeks nazwisk i rodzin umieszczonych w drzewie.
Jak uzyskać dostęp do obrazu pełnego drzewa?
Należy posiadać któryś z ww. programów
- najlepiej Brother`s Keeper lub GenoPro. Użytkownikom tych programów
(tylko osobom w drzewie wymienionym)
mogę wysyłać dane w postaci plików komputerowych. Po otworzeniu ich w programie,
pojawi się informacja genealogiczna, którą można analizować w różnych aspektach.
Dane można zmieniać - wprowadzać uzupełnienia i poprawki.
Prawie każdy posiadacz komputera posiada program Microsoft Word, Excel
i Acrobat Reader (bezpłatny). W nich można głównie zobaczyć postać graficzną
drzewa. Każdemu z powinowatych mogę wysyłać drzewo w postaci plików EMF (m.in.
Word i Excel) i PDF.
W Wordzie należy wstawiać drzewo poprzez Wstaw/Rysunek/Z pliku i potem powiększyć
go do 500%. Najlepiej wstawiać drzewo poprzez Excel (analogicznie jak w Wordzie)
- wówczas nie trzeba powiekszać rysunku. Ale najważniejsze - można go bez problemu
wydrukować na wielu kartkach A4 i potem skleić.